AWARIE I USTERKI TURBOSPRĘŻAREK

[richi9]

oj tam koledzy z garrett dadzą Ci upust zapłcisz tylko 3500pln... Bo taka jest polityka tej firmy... Kpina ...
no nie bym się czepiał ale gdyby zaproponowali lepsze ceny to przy różnicy 200pln nikt by nieposzedł do pana Jerzego ze stodoły.
A tak to jest jak klienta ma sie w ...

[EMP-TURBO]

Kolejny przypadek ,to wszystkim znane hałaśliwe turbosprężarki z 2.0 TDI 140KM BKD / AZV . Wielu z Was doświadcza na własnej skórze tych świszczących odgłosów . To akurat turbosprężarka ,należąca do "hubi2000" ,którą przysłał mi kiedyś do testów . Poniżej znajdziecie wykres z próby na maszynie przy prędkości 180.000. tyś. obr/min ,przed rozebraniem turbosprężarki ,czyli w stanie takim jak dotarła do nas ,a drugi wykres już po naszej naprawie .
Norma podana przez producenta ,firmę Garrett wynosi :

od 0-90.000 tyś. obr/min 0,65g
od 90.000. do 168.000 tyś. obr/min 2,0g

Ja widzimy na ponizszych wykresach turbosprężarka znacząco przekraczała normę doważenia , co powodowało jej hałaśliwą pracę . Niestety turbosprężarka z takim niedoważeniem ,wpada w wibracje ,które są powodem dziwnego świstu .
Na pierwszym wykresie w przedzile 0-90.000 tyś. obr/min mamy około 1,8g ,a w przedziale 90.000 - 168.000 tyś. obr/min jest około 4,7g ,a już na prędkości 180.000. tyś. obr/min mamy 5,79g !!!

Po naprawie mamy już :
od 0-90.000 tyś. obr/min 0,13g
od 90.000-180.000 tyś. obr/min 0,72g ))

Zaktualizuj swoją przeglądarkę | Facebook

[JerzyM73]

To ja zadam pytanie bo chyba nie było takiego przypadku, albo nie wiem, że to akurat to.
W lutym tego roku podczas dużych mrozów jadąc z prędkością ponad 140 km/h przez dłuższa chwilę silnik zaczął tracić moc i reagować na pedał gazu. Po zgaszeniu silnika wszystko przez pewien czas było Ok i znów to samo przy tych samych prędkościach. Później zjawisko pojawiało się przy niższych prędkościach. Wizyta w ASO- padnięte turbo - nowe gwarancja 2 lata. w piątek zamiast końca świata chyba kończy mi się znów turbo po po 10 min jazdy 180 km/.h znów miałem ten przypadek dwa razy. (przebieg od wymianu około 50 tys)

Poza tym silnik pracuje bez żadnych problemów (teraz prawie nie bierze oleju )nie ma świstania, karetki anie żadnej sowy.
Co to jest za usterka turmo ???- przycinanie się przy wyższych obrotach ??

Auto serwisowane w ASO teraz ma 164 kkm na oleju castrol LL III wymiany wg wskazań średnio wychodzi 22500 km.

[dato]

To jest klasyczny notlauf do poszukania na forum. Turbina lub 2 czujniki. Jeśli turbo, to jeszcze masz szansę je skutecznie i na dłuższy czas ożywić czyszczeniem, adaptacją, etc. Najszybciej ten problem zdiagnozuje Ci dobry tuner, wolniej i drożej dobry serwis.

[EMP-TURBO]

To ja zadam pytanie bo chyba nie było takiego przypadku, albo nie wiem, że to akurat to.
W lutym tego roku podczas dużych mrozów jadąc z prędkością ponad 140 km/h przez dłuższa chwilę silnik zaczął tracić moc i reagować na pedał gazu. Po zgaszeniu silnika wszystko przez pewien czas było Ok i znów to samo przy tych samych prędkościach. Później zjawisko pojawiało się przy niższych prędkościach. Wizyta w ASO- padnięte turbo - nowe gwarancja 2 lata. w piątek zamiast końca świata chyba kończy mi się znów turbo po po 10 min jazdy 180 km/.h znów miałem ten przypadek dwa razy. (przebieg od wymianu około 50 tys)

Poza tym silnik pracuje bez żadnych problemów (teraz prawie nie bierze oleju )nie ma świstania, karetki anie żadnej sowy.
Co to jest za usterka turmo ???- przycinanie się przy wyższych obrotach ??

Auto serwisowane w ASO teraz ma 164 kkm na oleju castrol LL III wymiany wg wskazań średnio wychodzi 22500 km.

nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem ,ale czy wymieniłeś turbo na nowe w lutym tego roku ? przypadek o ,którym piszesz to właśnie ten ,o którym pisze kolega dato ,chodzi tu głównie o sterowanie turbosprężarką ,czyli może być :

- zacinająca się zmienna geometria
- zacinający się actuator
- niewłaściwie działające zawory N72/N75 ,lub inny sterujący actuatorem

Musisz po prostu jechać do kogoś ,kto ma o tym pojęcie ,żeby zdiagnozował gdzie leży problem i nie będzie to raczej ASO ,bo tam lubią wymieniać części na nowe ,a pieniądze zapewne z nieba Ci nie spadają

Zaktualizuj swoją przeglądarkę | Facebook

[JerzyM73]

Co do kasy to akurat się nie przejmuje bo było to wymieniane w ASO (tak w lutym tego roku) i mam na to gwarancję 2 lata - zapisane w książce serwisowej.
Pojadę do ASO i niech się tym martwią ale tym razem pojadę do innego.
To jest auto firmowe i firma płaci ale nie za rzeczy za które powinna płacić Skoda.
Swoją drogą ciekawa rzecz, jak wymienili mi turbo zapytałem ile jest gwarancji - powiedzieli ze jak auto prywatne to rok a jak firmowe to 2 lata

Poczytałem trochę o tych zapiekających się kierownicach i z tego co czytałem to trafia się jak ktoś jeździ wolno lub na krótkich dystansach. U mnie jest akurat odwrotnie -200 km dziennie i więcej to norma. Co do prędkości i obrotów to też są spore - często jeżdżę z Łodzi do Warszawy A2 tak więc zapinam tempomat i 180 km/h przez kilkanaście min. Średnio po zwykłych drogach też w miarę szybko (ale bezpiecznie - nie jestem wariatem co gaz w podłogę i nie zważa na znaki i linie ciągłe)
Tak więc zapieczone łopatki to chyba nie są = paliwo to cały czas BP Ultimate - to i chyba spaliny w miarę czyste -silnik nie kopci - chyba że lekko przy rozruchu w zimne dni.

[robekcool]

Kto stwierdzi, że 100% turbosprężarek montowanych jako gwarancyjne w aso to nówki ?

[aniol]

witam wszystkich! prawdopodobnie za chwile wywolam burze ,ale musze to napisac.ogólnie chodzi o temat typu NOTLAUFT. wiadomo że wiąże to się z przeladowaniem turbiny i wejściu silnika w TRYB AWARYJNY.Panowie,kto sie natym troche zna to wie co trzeba sprawdzidż np.przeplywke,n-75,węże podciśnieniowe,szczelność dolotu itd.Nie obrażając nikogo,kto sie nie zna,nie ma warunków do naprawy odda samochód do jakiegoś warsztatu. bardzo dużo czytam na forum i zauwarzylem że dużo czlonków forum,którzy niby sie znajom na samochodach zadajom takie pytania że siąść i płakać. jak slyszę podlącz pod VAG-a to zobaczymy.panowie każdom cześć odpowiadającom za NOTLAUF można sprawdzic w warunkach garażowych,sama turbina to jest oddzielny temat ale też można zdiagnozować czy coś z niom sie dzieje. Wystarczy troche pomyśleć,poczytać,popytać i będzie taniej i satysfakcja że sam to zrobilem. napisalem tu o jednym z wielu problemów które som opisywane a jest ich dużo.Rozumiem ,forum jest po to żeby pomagać ale niektóre tematy jusz się nudzom.MYŚLENIE NIE BOLI.to jest takie moje spostrzeżenie,przepraszam za ortografie,niedawno jeden mądry zamiast mi odpowiedzieć[zaraz po wstąpieniu do OCP] na temat to sie czepił jak pisze.Jeżeli kogoś obraziłem to z góry przepraszam,lecz mam takie zdanie na opisany temat.Pozdrawiam.